W Kołobrzegu obraduje Zrzeszenie Gmin Województwa Lubuskiego oraz Konwent Powiatów Województwa Lubuskiego. Z samorządowcami konferowała online marszałek Elżbieta Anna Polak. Było o pieniądzach, ale nie tylko…

Zapełnia się kalendarz spotkań poświęconych finansom i to nie tylko tym przeznaczonym na 2022 rok. Tak naprawdę od zapadających w tych dniach decyzji zależy rozwój regionu w najbliższym czasie. Niestety nie wszystko tutaj zależy od tempa prac w regionie…

– Wciąż przekładamy termin konsultacji Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych – rozpoczęła marszałek lubuska Elżbieta Anna Polak. – Myślę, że termin 30 września jest ostateczny, ale niestety jest on uzależniony od naszych rozmów z wiceministrem Budą. Ostatnio ogłosiłam oficjalnie w mediach społecznościowych, że kolejne daty są przesuwane i mam nadzieję, że ten publiczny apel i pokazanie, że jednak gabinet ministra jest dla mnie zamknięty, pomoże i w ten piątek uda mi się ostatecznie porozmawiać o alokacji środków, bo dopiero na tej podstawie możemy przedstawić nasz projekt podziału regionalnego programu na konkretne działania i priorytety.

Także dżentelmeni rozmawiają o pieniądzach

Zatem marszałek lubuska zaprasza 30 września, na godz. 12.00, przedstawicieli wszystkich ZIT-ów. Rozmowa będzie krążyła wokół alokacji i ukierunkowania regionalnego programu w nadchodzącej perspektywie.

– Mamy ustalone konsultacje regionalnego programu operacyjnego – dodaje marszałek Polak. – Na razie nie jest znana ostateczna alokacja, złożyliśmy  protest do Komisji Europejskiej, wcześniej do ministra rozwoju oraz do premiera i wciąż czekamy na odpowiedź. Jednak to, co już przygotowaliśmy, chcemy poddać konsultacji. Oczywiście kwoty mogą się zmienić, ale tutaj chodzi o 120 mln euro a cały program to prawie 900 mln euro.

Konsultacje będą prowadzone od w październiku i listopadzie w wielu miejscach, tak, aby jak najwięcej osób mogło wziąć w nich udział. Marszałek poprosiła samorządowców, aby przygotowali wraz ze swoimi pracownikami pytania, które pomogą uszczegółowić opisy konkretnych działań.

Nie tylko odwołanie

– Kolejny ważny dla nas wszystkich termin to 25 października, czyli najbliższa sesja lubuskiego sejmiku – kontynuowała marszałek Polak. – Nie tylko dlatego, że rozstrzygnie się na niej mój los i koalicji, bowiem klub PiS złożył wniosek o odwołanie marszałka. Ważniejszym punktem jest plan gospodarowania odpadami. Punkt ten zdjęty został z ostatniego posiedzenia, ale w związku z głosami postulującymi przeprowadzenie dodatkowych konsultacji. Jeśli pojawią się kolejne wątpliwości, to przeniesiemy ten temat na jeszcze kolejną sesję.

Podczas spotkania padły kolejne ważne data daty, tym razem 6, 7 i 8 października. Bowiem w tych dniach odbędzie się kolejny Lubuski Kongres Gospodarczy. W Sali kolumnowej Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego, ale także prawdopodobnie w Muzeum Ziemi Lubuskiej, spotka się grono specjalistów z różnych dziedzin gospodarki, naukowcy, przedsiębiorcy, gospodarczy działacze…

– Chciałabym Państwa serdecznie zaprosić na ten kongres, gdyż wiele tematów będzie ulokowanych na styku z działalnością samorządów – dodaje marszałek Polak. – Będziemy również rozmawiać o konsekwencjach wprowadzenia Polskiego Ładu, który uderza w przedsiębiorców, ale i w samorządy. Mam jednak nadzieję, że będą one nadal kreatorami polityki regionalnej i lokalnej. Nasi eksperci pokażą, jak można zarządzać miastem, gminą, a nawet wsią, wykorzystując innowacyjne rozwiązania, jak możemy, chociażby zapobiec  klimatycznym zagrożeniom.

„Innowacyjność” to nie zaklęcie

Marszałek dodaje, że w ramach przygotowań do nowej perspektywy wpisaliśmy do strategii rozwoju województwa projekty kluczowe, które negocjowane są z rządem i trafią do kontraktu programowego. Zamiarem jest, aby innowacyjne projekty finansowane były nie tylko z nowej perspektywy, ale również z nowych programów krajowych, a także bezpośrednio z Brukseli, jak chociażby program Horyzont.  Do strategii regionu trafiły nie tylko projekty w rodzaju inteligentnej wioski, ale inicjatywy wpisujące się w pierwszy priorytet programu odbudowy, czyli lubuska sieć startupów, lubuskie centrum patentowe i spółka zajmująca się badań i innowacyjnych działań jednostek samorządu terytorialnego. I są to realne propozycje, a nie zaklinanie rzeczywistości.

– Spółka ta będzie realizowała te wszystkie nasze ambitne projekty, ale też zarządzała m.in. inkubatorem przedsiębiorczości dla młodych – uzupełniła marszałek Polak. – Już kupiliśmy działkę od UZ w Nowym  Kisielinie, mamy pozwolenie na budowę obiektu, gdzie powstanie centrum badawczo rozwojowe. Przede wszystkim będzie to centrum zarządzania badaniami kosmicznymi. Powstaną laboratoria zajmujące się nowoczesną medycyną, automatyką, robotyką,  Mówię o tym, gdyż to centrum będzie pomagało samorządom w przygotowaniu projektów właśnie do unijnego programu Horyzont.

Marszałek zaprosiła również samorządowców do udziału w tworzeniu nowych partnerstw, które mogą korzystać ze środków nowej perspektywy. Mowa o nakierowanych na innowacyjne rozwiązania sieciach przedsiębiorstw, uczelni i samorządu województwa, których w naszym regionie powstało już kilkanaście. Realizują one projekty wpisujące się w trzy inteligentne specjalizacje naszego regionu – zdrowie i jakość życia, przemysł innowacyjny i wreszcie zieloną gospodarkę.

Podczas spotkania rozmawiano również o drogach, sieci światłowodów, która rozwija się zdaniem samorządowców zbyt wolno oraz zagospodarowaniu odpadów…